Przegląd prywatności

Chcąc udogodnić Ci korzystanie z naszej strony, wykorzystujemy pliki cookie, które są umieszczane na Twoim komputerze, telefonie komórkowym lub tablecie. Pliki te pomagają nam zrozumieć Twoje potrzeby i dzięki temu doskonalić funkcjonalności naszej witryny. Są one także wykorzystywane do dostarczania spersonalizowanych treści i reklam. Część z plików jest niezbędna do prawidłowego działania serwisu i jego funkcjonalności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie plików cookie, możesz łatwo zarządzać swoimi uprawnieniami, np. we własnej przeglądarce internetowej lub po wybraniu opcji Zarządzaj cookie. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Ikona standardu tekstu prostego

 

Kolejna legenda w składzie MPK. Jan Nowak-Jeziorański patronem wrocławskiego tramwaju!

3325 - taki numer ma tramwaj, któremu MPK Wrocław nadało imię Jana Nowaka-Jeziorańskiego. To kolejna wybitna postać uhonorowana przez spółkę w ten sposób. Do tej pory patronami niebieskich tramwajów zostali m.in. Maria Koterbska, ks. Stanisław  „Orzech” Orzechowski czy Wanda Rutkiewicz.

     

Imieniem Jana Nowaka-Jeziorańskiego nazwany został, zgodnie z panującą tradycją, najnowocześniejszy tramwaj Moderus Gamma. Zwyczaj utrwalania w taki sposób pamięci
o wyjątkowych, szczególnie związanych z miastem, osobistości wprowadził śp. prezes Krzysztof Balawejder.

- Jak Państwo pamiętacie, od samego początku ideą MPK przy nadawaniu imion naszym pojazdom było, aby kultywować pamięć o osobach szczególnie zasłużonych – tak dla Wrocławia, jak i jego mieszkańców – wyjaśniał prezes MPK Wrocław, Witold Woźny – Kimś takim jest Jan Nowak-Jeziorański, postać wybitna. Powstaniec warszawski, słynny kurier z Warszawy, ale też wieloletni dyrektor Radia Wolna Europa – zresztą, nie bez przyczyny numer boczny pojazdu to 3325, by uhonorować 25 lat przez które kierował on rozgłośnią.

                 

Uroczyste odsłonięcie tramwaju odbyło się w poniedziałek, 26 czerwca na pl. Teatralnym. Pierwszy przejazd nie mógł zaś prowadzić nigdzie indziej, jak pod Ossolineum, z którym Jan Nowak-Jeziorański był przez lata związany. To właśnie tam, do Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu, trafiło, zgodnie z jego wolą, całe archiwum legendarnego „kuriera z Warszawy”

- Jan Nowak-Jeziorański był kuratorem i jednym z największych donatorów w naszej historii; zawdzięczamy mu nie tylko archiwum, ale też bogate zbiory sztuki i poloników, które gromadził przez całe życie  – wspominał dyrektor Ossolineum, dr Łukasz Kamiński. Zbiory podziwiać można w Ossolineum, a także Muzeum Pana Tadeusza w ramach wystawy stałej „Misja: Polska”.

              

Jan Nowak-Jeziorański, właśc. Zdzisław Antoni Jeziorański, pseud. „Janek”, „Jan Nowak”, „Jan Zych” (ur. 2 października 1914 w Berlinie, zm. 20 stycznia 2005 w Warszawie) był polskim politykiem, politologiem, działaczem społecznym, dziennikarzem, podporucznikiem Wojska Polskiego i cichociemnym oraz kawalerem Orderu Orła Białego.

W czasach wojny prowadził działalność konspiracyjną w Związku Walki Zbrojnej, a następnie w Armii Krajowej. Od 1943 roku kursował między Warszawą a rządem polskim w Londynie jako kurier Komendanta Głównego AK. Po upadku Powstania Warszawskiego udało mu się zbiec do Londynu, gdzie po zakończeniu wojny rozpoczął pracę w Radiu BBC, a następnie w Radiu Wolna Europa. Największe zasługi i sławę zdobył jako „Jan Nowak” – to pod tym okupacyjnym pseudonimem prowadził wojenną działalność kurierską; w latach późniejszych używał go także właśnie przed radiowymi mikrofonami.

       

- To nie przypadek, że akurat Jan Nowak-Jeziorański został dziś patronem tramwaju. Jest także honorowym obywatelem Wrocławia; otrzymał ten tytuł w 2000 roku – wspominał przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia, Sergiusz Kmiecik - Nam pozostawił swoje archiwum i wartości, którymi się kierował, a które i my dziś mamy na pierwszym miejscu - to zamiłowanie do suwerenności, do wolności. Powiedział kiedyś, że najszczęśliwszą chwilą w jego życiu było przystąpienie Polski do NATO – myślę, że na tle rozgrywających się wokół nas wydarzeń nie mamy wątpliwości, ze również dla nas może to być najszczęśliwsza chwila w życiu.

        

Podczas uroczystości głos zabrał także prezes Kolegium Europy Wschodniej, Laurynas Vaičiūnas.
- To właśnie z inicjatywy Jana Nowaka-Jeziorańskiego powstało Kolegium; z myślą, że to Wrocław będzie najważniejszym ośrodkiem w Polsce na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego. Bardzo się cieszę, że na tym pojeździe, jak i na wszystkich pojazdach MPK widzimy flagę Ukrainy – zaznaczył - Jan Nowak-Jeziorański na pewno byłby dziś szczęśliwy, że tym tramwajem, takim obiektem codzienności, będą odtąd jeździć zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, również Białorusini - na pewno się też nie pogniewa, jeśli będzie tu jakiś jeden czy dwóch Litwinów, jak ja.

         

Uroczysty przejazd tramwajem pod Ossolineum zwieńczyło zwiedzanie znajdującej się tam wystawy, wzbogaconej licznymi zbiorami przekazanymi przez Nowaka-Jeziorańskiego, w tym szabli dyplomatycznej oraz otrzymanych odznaczeń.

- Jan Nowak Jeziorański był jednym z polskich bohaterów XX wieku, ale można tez powiedzieć, że jest to w wielu wymiarach bohater na nasze czasy - podkreślał dr Kamiński, przybliżając zgromadzonym bogaty życiorys nowego patrona tramwaju – Jedno z jego największych osiągnięć, czyli właśnie ten skuteczny lobbing na rzecz przystąpienia Polski i całej Europy Środkowo-Wschodniej do NATO, przypadł już na głębokie lata emerytalne. To pokazuje, że każdy z nas
w każdym momencie życia, na swoją miarę, może zrobić coś dobrego dla Polski. Mam nadzieję, że takie przesłanie towarzyszyć będzie także temu tramwajowi.

            

 

Jan Nowak-Jeziorański dołączył do grona innych wybitnych osobistości, których imieniem nazwano najnowocześniejsze wrocławskie tramwaje. Jak wskazał prezes MPK, uroczystość ta stanowiła także swoistą puentę sobotniego święta Wrocławia.

Wśród patronów znaleźli się do tej pory ks. Stanisław „Orzech” Orzechowski, Edyta Stein, Maria Koterbska, Wanda Rutkiewicz, Adam Wójcik, Andrzej Waligórski, Monika Jaworska oraz Konstanty Pociejkowicz. Jak zapowiada wrocławskie MPK – tradycja będzie kontynuowana.